-Prze-e-epraszam.- powiedziałam szczękając zębami.
-Nic się nie stało.-usłyszałam czyiś głos i poczułam, że coś opada na moje ramiona. Momentalnie zrobiło mi się cieplej. Spojrzałam na tą osobę, ale nie dostrzegłam twarzy.
-Jak mogę Ci się odwdzięczyć?-zapytałam wtulając się w ciepłą marynarkę. Nie usłyszałam odpowiedzi, bo owa postać przybliżyła się do mnie i teraz znajdowałam się w ramionach mężczyzny. Przeszły mnie przyjemne, ciepłe dreszcze. Coś tu jest nie tak. Nie zdążyłam się zorientować kiedy zatonęłam w pocałunku z "nieznajomym".Kiedy odsunęliśmy się od siebie spojrzałam prosto w oczy mężczyzny. Nie mogłam ich nigdy z nikim innym pomylić. Dobrze wiedziałam do kogo należą. Czy to może być jakiś znak?
Momentalnie usiadłam na łóżku. Chyba zasnęłam. Ale czy ten sen czegoś mi nie uświadomił? Czy źle robię idąc na spotkanie z Pablem? Pablo! Spojrzałam na zegarek. 17:50. Szybko zerwałam się na równe nogi i podbiegłam do szafy. Wygrzebałam jedną z sukienek i szybko ją nałożyłam. Przeczesałam włosy i zeszłam na dół akurat z dzwonkiem do drzwi. Otworzyłam je i zobaczyłam uśmiechniętą twarz Pabla. Poszliśmy do jakiejś resteuracji. Miło spędziliśmy tam czas. Na koniec naszej tj. randki mój przyjaciel? odprowadził mnie do domu.
-Angie i co teraz będzie?-zapytał kiedy byliśmy już pod drzwiami.
-Ale z czym?
-Z nami?
-Ech.. Pablo naprawdę świetnie się z Tobą bawiłam, ale muszę się jeszcze nad tym zastanowić.
-Jeśli będzie trzeba to będę na Ciebie czekał.- powiedział zakładając mi włosy za ucho. Zaczął się do mnie przybliżać, ale odsunęłam się. Pożegnałam i weszłam do domu. Oparłam się o drzwi. Nic. Czyżby sen.... Miał rację?
-Coś się stało?- zapytał German marszcząc czoło.
-Nie... To znaczy tak...Ale przecież Ciebie to nic nie obchodzi, prawda?- zapytałam ze spuszczoną głową.
-Nie prawda.
-Jak to?- spojrzałam na niego.
-Bo, ja.... Strasznie mi głupio... To co zrobiłem było nie wybaczalne wiem, ale... chyba wtedy byłem kompletnym idiotą skoro pozwoliłem na to, że Cię straciłem.
-A gdzie Jade?- zapytałam jakby od nie chcenia.
-Poszła na zakupy.- powiedział z grymasem na twarzy.
-A czego ode mnie oczekujesz?
-Tego, żebyś do mnie wróciła...- powiedział tak cicho, że ledwo go słyszałam.
-Jak Ty to sobie wyobrażasz?
-Mmmm....No..eeee.... Bylibyśmy znowu razem, bo nie mogę już na niczym się skupić. Ciągle myślę o Tobie..
-Wiesz wpadnij do mnie za pół godziny to porozmawiamy.- powiedziałam i wyminęłam go. Poszłam do pokoju. Chwyciłam ręcznik i piżamę i poszłam wziąść prysznic. Przeczesałam włosy i wróciłam do pokoju. Ledwo zdążyłam wszystko odłożyć na fotel kiedy mój szwagier.... właśnie szwagier wszedł. Lekko uśmiechnęłam się w jego stronę.
-A więc o czym chciałaś porozmawiać?- zapytał opierając się o framugę drzwi. Usiadłam po turecku na łóżku i poklepałam miejsce obok siebie.
-No nie dosłownie ja chciałam coś mówić. Chciałam Ci dać szansę i wysłuchać co masz do powiedzenia.-powiedziałam przygryzając dolną wargę.
-A co chciałabyś wiedzieć. Wszystko Ci już powiedziałem.- odparł patrząc się na swoje dłonie.
-Po co tak naprawdę sprowadziłeś tu Jade?- zapytałam. Przyglądając mu się z ciekawością.
-Nie rozumiem tego pytania. Przecież mówiłem Ci, że obiecałem jej pomóc.
-Taaaak? A nie dlatego, żebym była zazdrosna?
-Nie, nie nic z tych rzeczy.
-Mhm... Ok. German wiem, czego chcesz.. ale ja nie mogę do Ciebie wrócić jeszcze nie teraz... Może kiedyś.... ale na razie możemy być tylko przyjaciółmi?- zapytałam niepewnie.
-Możemy spróbować, ale to nie będzie takie łatwe... A więc... Życzę słodkich snów... Przyjaciółko.- powiedział pocałował mnie w policzek i wyszedł. Opadłam momentalnie na poduszki. Co ja najlepszego wyprawiam? Powinnam być z Pablem czy jak w tym śnie z Germanem? Zasnęłam. Przynajmniej wtedy nie myślałam o tym wszystkim.
I to by było na tyle... Co teraz będzie? Germangie czy Pangie? ;)
//Angeles
Super czekam na next
OdpowiedzUsuńdzięki ;D
UsuńGermangie ma być! :D zrozumiano? Rozdział ge-nial-ny <3 Czekam na nexta *-*
OdpowiedzUsuńZobaczę :P
UsuńDzięki :*
Taaak Germangie, ale niech sierota sb troszkę jeszcze pocierpi za zdradę Angie :D
OdpowiedzUsuńFajneee jak zawsze oraz CZEKAM NA KOLEJNYYYY !!!!! XD
Pangie :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa chcie. Bardzo mocno Pangie <333
OdpowiedzUsuńSuper, czekam z niecierpliwością na next :)
OdpowiedzUsuńJa bym bardzo chciała Pangie :)
Bardzo fajnie piszesz :]
dzięki i dzięki ;*
UsuńTrochę się spóźniłam ze skomentowaniem ale co tam ;d CUDNY rozdział <3 i nie czekam na nexta bo next już jest. Więc w tym nexcie czekam na nexta. Czy to miało jakikolwiek sens ? :D
OdpowiedzUsuńJakby się tak mocno mocno skupiło to tak :D
UsuńDzięki :*